KRAJOWA ADMINISTRACJA SKARBOWA = MASOWE ZWOLNIENIA?
Dziś w Sejmie 3 dzień prac w podkomisji nad tzw. projektem KAS (Krajowa Administracja Skarbowa) i oddzielnej ustawy wprowadzającej przepisy przejściowe (zmienia się ponad 157 ustaw). Ustawa budzi liczne kontrowersje. Jedną z nich jest możliwość masowych zwolnień.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości niestety uparł się na powołanie super wielkiej machiny urzędniczej tzw. KAS – Krajowej Administracji Skarbowej, czyli łączy izby skarbowe, urzędy skarbowe i tworzy służę celno-skarbową (likwidując Służbę Celną jako służbę mundurową)
Abstrahując od fatalnych wad merytorycznych tego projektu powołania wielkiego organizmu skarbowo-celnego (na świecie się od tego odstępuje) , realnych zagrożeń dla budżetu jakie niesie i faktu, iż likwiduje Służbę Celną (przynoszącą 1/3 budżetu rocznie!) trzeba podkreślić, iż projekt ten niesie jeszcze jedno MEGA ZAGROŻENIE – MASOWE ZWOLNIENIA.
Chodzi o to, że przepisy przejściowe tej ustawy teoretycznie dają możliwość totalnej „opcji zerowej” czyli absolutnego zwolnienia wszystkich pracowników ze skarbówek, urzędów i funkcjonariuszy Służby Celnej.
Technicznie w chwili wprowadzenia ustawy wszyscy pozostają w pracy, ale tylko na 6 miesięcy bo potem w pracy/na służbie pozostaną tylko ci którzy dostaną w tym czasie propozycje pracy/pełnienia służby i ją przyjmą. Stosunki pracy/służby osób które nie dostaną propozycji dalszej pracy z mocy prawa wygasają.
Brak złożonej propozycji to zwolnienie automatyczne. Nie ma od tego odwołania, jest to legalne rozwiązanie (tak w podobnych sprawach orzekały sądy). Co więcej nie istnieją żadne kryteria kto może nie dostać propozycji – jet to całkowicie dowolna i arbitralna (NIEZASKARŻALNA) wola szefostwa KAS.
Co powyższe oznacza? To, że potencjalnie mogą zostać zwolnienie wszyscy (dosłownie) albo (może nawet co gorsza) – po prostu wszyscy „niewygodni” w pracy – związkowcy, zawiadamiający o nieprawidłowościach (tzw. „whistleblower’s”), osoby o innych poglądach. Zwalniane mogą być też kobiety w ciąży, ludzie blisko wieku emerytalnego czy inne osoby, których zwolnienie byłoby normalnie niedopuszczalne w myśl kodeksu pracy.
Strona społeczna (związki zawodowe) zgłaszały liczne uwagi do projektu KAS domagając się między innymi gwarancji zatrudnienia, gwarancji płac, chronienia poszczególnych grup ludzi (np. kobiet w ciąży). Bez skutku. Na dzień dzisiejszy gwarancji brak i mechanizm propozycji ma pozostać. Jest nieciekawie i perspektywa jest niewesoła..jeszcze przed projektem II czytanie i prace w Senacie, także teoretycznie szanse na zmiany są..ale czy realne?
Będę pisał o sprawie.